Historię powstania motocykli datuje się na 1885 rok gdy powstał pierwszy rower z silnikiem, przy czym popularność lawinowo zaczęła rosnąć po 1901 roku m.in. za sprawą marek Harley-
Davidson, Indian a następnie Triumph w europie. Pod koniec lat 30-tych Triumph Tiger100
rozpędzał się do 161 km/h.
Od ubrań motocyklowych do kasków
Pierwsza odzież ochronna dla motocyklistów zaczęła powstawać chwilę później, a pierwszy producent kasków pochodzi - z europy! I bynajmniej nie jest to żaden Włoch ani Anglik - za pierwsze kaski odpowiada belgijski Lazer.
Cała historia zaczęła się od Rogera Lacroix, który w 1919 roku założył manufakturę, specjalizującej się w produkcji odzieży skórzanej dla motocyklistów. Skórzane kurtki, rękawice, mocne buty a także skórzane pilotki - które w tamtym czasie były używane do ochrony głowy.
W 1930 roku powstało coś na wzór pierwszego kasku - mocniejsza pilotka. Grube warstwy skóry, które stworzyły rodzaj skorupy. Pierwsza skorupa wykonana z termoplastu, czyli lekkiego, odpornego na uszkodzenia materiału i łatwego w obróbce powstała w 1955 roku. Pierwszy kask integralny powstał w 1972 roku, czyli kilka lat po rewolucyjnym kasku Bella. Co ciekawe Lazer zajął się także produkcją kasków rowerowych, na skutery śnieżne, wodne oraz paralotnie.
Zobacz więcej kasków Lazer:
Lazer Bayamo - najpopularniejszy szosowy kask z blendą Lazera.
Lazer Rafale - nowy kask szosowy z blendą i ze sportowym zacięciem.
Lazer Monaco Evo Glass - kask integralny ze skorupą z włókna szklanego, z fotochromatyczną szybą - świetny pod turystykę
Co wyróżnia Lazera? Cegiełka włożona w rozwój motocyklizmu
Co wyróżnia świetne marki, od tych które zajmują się tylko produkcją kasków? Przede wszystkim wymyślanie technologi. Lazer ma kilka swoich opatentowanych technologii, ale jedna zrobiła na mnie największe wrażenie - superskin.
Skorupę kasku można wzmocnić poprzez zastosowanie mocniejszych kompozytów, bardziej zaawansowanego eps'u, który stłumi część siły uderzenia. Jednak nie chroni to przed uderzeniami rotacyjnymi, czyli bocznymi - które są niebezpieczne dla naszego mózgu.
Superskin to specjalna powłoka na skorupie kasku, która jest elastyczna, i podobnie jak ludzka skóra, może się delikatnie przesuwać podczas uderzenia. Dzięki temu znaczna część siły uderzenia jest pochłaniana. Dodatkowo ta technologia wzmacnia także elastyczność i wytrzymałość całego kasku. Gdy kask spadnie nam z motocykla, nawet nie ma śladu. Nawet uderzenia młotkiem nie robią na nim wrażenia, podczas gdy tradycyjne skorupy kasków wprawdzie wytrzymały by takie błahe uderzenia, jednak na skorupie pozostałyby już ślady. Superskin przedłużał wręcz żywotność kasków. Niestety ta technologia nie przyjęła się na rynku. Dlaczego? Ponieważ kaski z superskin musiały być znacznie droższe. A sami doskonale wiecie, jak to jest. Lazer wyprzedził swoją epokę w tamtym okresie, ludzie nie byli jeszcze gotowi na droższe kaski z lepszą i bezpieczniejszą technologią. Nawet dzisiaj trudno sprzedawać kaski premium, skoro te tańsze także mają certyfikat.
Blenda
Dzisiaj jest to rzeczy oczywista, trend dodatkowego ciemnego wizjera wewnątrz kasku - bardzo mocno nasilił się w ostatnich 10 latach. Dzisiaj uważany jest wręcz jako standard w kaskach szosowo-turystycznych. Jednak historia blendy sięga znacznie dalej, ponieważ pierwsze takie rozwiązanie pojawiło się właśnie w kaskach Lazera i to ponad 20 lat temu!
Pod koniec lat 90 tych pojawił się model Revolution-1. To był ciekawy kask, bo 1998 roku posiadał wiele ciekawych rozwiązań. Po raz pierwszy zastosowano w nim blendę. I z tego co wiemy, był to pierwszy kask z blendą na świecie. Oprócz tego był to pierwszy szczękowy kask Lazera i jednocześnie jeden z pierwszych tego typu na świecie. Ale żeby tego było mało, to ten kask posiadał także wymienny filtr przeciwpyłowy w kanałach wentylacji na szczęce. Dzisiaj pewnie byłoby to modne, a Lazer wprowadził to już 20 lat temu. A na koniec wygląd kasku - bo ten także jest niezwykły, specjalnie wloty wentylacyjne na szczęce, ciekawy podwójny wizjer (aby nie parował), podnoszona szczęka. Ten kask wyglądał rodem jak kask używany przez pilotów myśliwców. I nawet dzisiaj się podoba, fajnie jakby wyszła jego nowoczesna wersja. To byłoby coś odważnego. A 20 lat temu to była petarda.
Polski Akcent
Wśród zawodników, którzy jeżdżą w kaskach Lazer - znalazł się także czołowy Polski Stunter - Rafał "Stunter13" Pasierbek! A kask z jego grafika można kupić w sklepach w całej europie.
Współcześnie
Lazer w 2012 oprócz szyby fotochromatycznej zaprezentował najlżejszy wówczas kask szczękowy - monaco. A od pewnego czasu wiemy, że pracuje nad inteligentnym kaskiem, wyposażonym m.in. w kamerę, który będzie współpracował z naszym smartfonem. Więc jak widzicie, jest to marka, która cały czas się rozwija i poza samą produkcją kasków dokłada swoją cegiełkę do rozwoju motocyklizmu i kasków.
Opublikowano 20 lut 2019