Na targach EICMA 2014 - KTM zaprezentował całą rodzinę motocykli z serii Freeride E. O tej rodzinie wiemy już od ponad roku, jednak dopiero teraz udostępnione są pełniejsze dane techniczne. Dostępne będą 3 warianty, typowo crossowy E-SX, jego endurowa wersja E-XC, oraz wersja supermoto E-SM.
Wszystkie trzy konstrukcje będą miały ten sam silnik oraz ramę, różnić się będą strojeniem zawieszenia, oświetleniem czy doborem kół. Silnik podstawowo ma mieć moc 22KM i 42NM. Nie jest to powalające, jednak moment obrotowy dostępny jest już od 0 obr, czyli od razu i ciągnie się aż do samego końca obrotomierza. KTM zapowiada także wersję E-XC z mocą ustawioną na 15KM (dzięki temu będzie kwalifikowała się na kat. 125ccm - przynajmniej teoretycznie). Warto też wspomnieć, ze motocykl nie posada skrzyni biegów - ma tylko jedno przełożenie.
Waga motocykli ma oscylować w okolicach 108 KG, czas ładowania baterii to ok 80 minut, a zasięg na jednym ładowaniu to 50 KM. Ponoć jest to zasięg wersji E-XC na torze, czyli pełnym gazie.
Silniki elektryczne mają to do siebie, że są w zasadzie bezobsługowe. Odejdzie więc bardzo męczące częste serwisy mocno wysilonych jednostek motocrossowych. Głównym elementem który trzeba będzie wymieniać to baterie - pytanie jednak co ile cyklu ładowań.
Wersja E-XC została wyceniona na 11.600 Euro, zaś E-SX na 11.361 Euro.
Opublikowano 13 lis 2014