Idą zmiany? 5 Lat Więzienia za ucieczkę przed Policją!

Media podchwyciły niedawno nowy temat, z głośnymi hasłami - 5 lat za ucieczkę przed policją. Jak to wygląda w praktyce?

Nowelizacja została przyjęta przez sejm i trafiła do senatu, także są to jeszcze nie wprowadzone zmiany. Przekonywał do niej Zbigniew Ziobro (Minister sprawiedliwości) sugerując, że obecne przepisy nie pozwalają na skuteczne karanie i ściganie przestępców drogowych.

Też macie wrażenie, że wszędzie w mediach kierowcy są obarczani całym złem tego świata, a politycy widzą w nas tylko dojne krowy?

Ucieczka przed policją - co chcą zmienić

Obecnie ucieczka przed policją czy inna służbą posiadającą uprawnienia do kontroli ruchu drogowego, jeśli nie naraża konkretnej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, nie kończy się wypadkiem, ani nie powoduje bezpośredniego zagrożenia katastrofą, traktowana jest jak wykroczenie. Grozi za nie grzywna do 5 tys. zł lub kara aresztu do 30 dni.

Zmiany zakładają karę do 5 lat pozbawienia wolności za niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu przez funkcjonariusza uprawnionego do kontroli ruchu drogowego wydawanego przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Oczywiście o tym jaka kara ostatecznie zostanie nałożona, ma zdecydować sąd. 

Po co to wszystko?

Ponieważ w 2016 roku doszło do ponad 2600 ucieczek przed policją. Ponoć, grzywny finansowe nie skutkują, wobec tego Ministerstwo sprawiedliwości sięga po bardziej drastyczne środki... 

Nie jesteśmy wielkimi fanami policji, ani sposobu ich działania. Uważamy, że system w tej chwili traktuje każdego kierowcę jako potencjalnego osobnika którego można doić, skoro stać go na jakikolwiek pojazd. Jednocześnie - nie polecamy także ucieczek. To sprawia duże zagrożenie na drodze, dla wszystkich jej uczestników. A jeżdżenie po alkoholu i innych używkach? Każda taka osoba, jest dla nas nieodpowiedzialnym idiotą. 



Zobacz także