Byliśmy na Polskiej premierze elektrycznego Harleya!

Harley-Davidson, czyli najdłużej działająca na świecie marka motocyklowa - wypuściła motocykl elektryczny. Ziemia zadrżała, fani marki nie wiedzą co się dzieję i nawet osoby, które nigdy na żadnym HD nawet nie siedziały - krzyczą z oburzeniem. 

Hello LiveWire


Dlaczego więc H-D zdecydował się na ten krok? Czy to nieumyślny strzał w kolano? "Przecież to już nie prawdziwy Harley" - krzyczy większość. Tak samo blisko dwie dekady wcześniej ludzie krzyczeli na wieści o modelu V-Rod, i chociaż nie odniósł on może spektakularnego sukcesu finansowego, to sprzedawał się nie najgorzej, absolutnie nie zaszkodził marce, a dzisiaj jest uznawany za rodzynek, który tylko nabiera na wartości. Marka z Milwaukee robi kolejny zwrot w swojej historii i z dużym wyprzedzeniem chce dostosować się do nadchodzącej przyszłości. 

Mówicie, że elektryczny Harley jest niepotrzebny? Już teraz w Europie w wielu największych miastach - centra są dostępne wyłącznie dla hybryd i elektryków (nawet w Polsce - Kraków), a proces ten będzie tylko postępował. Kilka europejskich państw planuje całkowity zakaz sprzedaży spalinowych samochodów w najbliższym dziesięcioleciu. Na te ruchy, odpowiedziały już potęgi świata samochodów, rezygnując z diesli, a nawet z benzynowych silników. W najbliższych latach Volvo, Toyota, Honda a także VW mają zamiar przesiąść się wyłącznie na hybrydy i elektryki. Toyota demonstruje światu także technologię wodorową i czy tego chcemy czy nie - tak będzie wyglądała wkrótce przyszłość. 


Harley-Davidson jako pierwszy, z największych światowych marek motocyklowych odważnie wjeżdża na salony swoim w pełni elektrycznym motocyklem. Oczywiście są także inni, mniejsi i niezależni producenci motocykli elektrycznych (jak Zero, Energica) jednak ceny za ich pojazdy są zbliżone - a H-D ma do zaoferowania konkretną siłę marki, serwisu i salonów. Do tego wybaczcie, ale moim subiektywnym zdaniem - LiveWire wygląda po prostu lepiej od innych elektrycznych modeli. 

To wcale nie jest zły pomysł, to bardzo dobry ruch ze strony Amerykanów, choć i ja wolałbym, aby cena była niższa. 

No dobra, to co on potrafi? 


Na to pytanie odpowiemy na początku sezonu 2020 dłuższym filmem i artykułem, jednak już na chwilę obecną wiemy że... jest cichy :) 

A do tego robi 100km/h w 3 sekundy, czyli realnie startuje spod świateł na równi z litrowymi motocyklami sportowymi. Wyłączyć kontrolę trakcji można, pali gumę jak zły i do tego ma zasięg minimalny na poziomie 158 km (przy normalnej jeździe - można zrobić ponad 200 km). Czas ładowania na szybkiej ładowarce to 40 minut do 80%, lub 60min do pełna. Z normalnego gniazdka - tyle aby przespać noc. Brzmi to wszystko moim zdaniem fajnie, tak będzie brakowało trochę dźwięku HD - ale kto wie, może głośniki pojawią się jako pakiet akcesoriów? Skoro Porsche i Audi może się tym posiłkować, to dlaczego nie Harley?

Cena to 146 420 zł 



Zobacz także