Była twarzą kampanii bezpieczeństwa na motocyklu. Zginęła w wypadku

Promowała bezpieczną jazdę jednośladami. Wzięła udział w kampanii, która miała uświadamiać ludzi - zarówno motocyklistów jak i kierowców samochodów. 


Marzena, wzięła udział w kampanii - Matka Polka Motocyklistka

Od 26 maja została twarzą kampanii, która miała zwrócić uwagę na to, że jednośladami nie poruszają się jedynie "szaleńcy" i "dawcy". Równie dobrze, na mijanym przez Ciebie motocyklu może jechać kobieta, która jest szczęśliwą matką, dobrą sąsiadką i po prostu normalnym człowiekiem - takim samym jak Ty. 

Kampania obfitowała w drastyczne zdjęcia, pokazujące motocyklistkę po wypadku, do której próbuje się dodzwonić jej synek. To dawało do myślenia wszystkim. 

Niestety, kilka dni temu - to co pokazywały zdjęcia, stało się straszną rzeczywistością. 

Marzena uległa wypadkowi drogowemu, jadąc motocyklem. Zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Oficjalnie przebieg wypadku nie jest jeszcze znany, mówi się o tym, że samochód zmieniający pas ruchu, zahaczył o jej motocykl - w wyniku czego, Marzena najechała na krawężnik i uderzyła głowa w drzewo. Osierociła synka.

Co dalej z kampanią? 

Rodzina zmarłej tragicznie kobiety uznała, że nie będą usuwać kampanii z internetu. Jeżeli ma ona komuś uratować życie - przypominać, że za szybką kasku znajduje się drugi człowiek, bardzo często ojciec, mąż czy też matka - to niech trwa i upomina. Z całą pewnością musiała to być trudna decyzja. 

Znajomi zrobili zbiórkę dla jej syna

Znajomi motocyklistki zorganizowali zbiórkę pieniężną dla synka Marzeny

Takie rzeczy sprawiają, że czarne chmury rodzą się nad naszymi głowami, przypominając jak bardzo kruche jest ludzkie życie. To nie motocykle są niebezpieczne, tylko zachowanie ludzi... zarówno nasze jak i innych. Jeździjcie tak, aby zawsze wracać cało do domu!



Zobacz także