Stara gwardia i nowi giganci.
Honda NSR 125
Kiedyś Honda potrafiła robić bardzo fajne motocykle, moim zdaniem ciekawsze niż późniejsze modele CBR125. I tak, paliły one mniej, dużo mniej. Awaryjności nie było tam praktycznie wcale, ale mimo wszystko... do modelu NSR 125 posiadam dużo większy sentyment. Świetne hamulce, przyzwoite zawieszenie i moc 2T. Totalna opozycja do CBR125.
Odblokowane wersje posiadały ok 28 KM, więc tak - były słabsze niż włoskie motocykle i słabsze niż TZR. Natomiast wieść gminna niesie, że również mniej awaryjne, co nie oznacza, że remoncik od czasu do czasu zdarzyć się musiał. Z tego co pamiętam, to również pozycja była bardziej sportowa niż w dzisiejszych motocyklach tej klasy.
Cena: 3000-8000zł
Aprilia RS125
Aprilia RS125 to mała legenda. Włoski motocykl sportowy z dwusuwowym silnikiem osiągającym moc nawet 32 KM. Aprilie do dziś są użytkowane np. w wyścigach. Dotyczy to również Pucharu Polski. Mówiąc krótko jeden z bardziej zasłużonych modeli w swojej klasie. Świetne hamulce i zawieszenie, do tego ponadczasowy wygląd i możliwości tuningu na większą pojemność (160).
Rocznikowa rozbieżność jest ogromna. Motocykl w tym czasie miał kilka silników oraz zmianami wygląd. Jednak jest on zdecydowanie dla tych, którzy nie boją się majsterkować.
Cena 3500 - 10000zł
Cagiva Mito 125
Tekst z naszego portalu, jednego z użytkowników: "Mito... Nie nie... To Ducati 916 z silnikiem 125. Piękny, niesamowity MOTOCYKL, który tak jak jego ojciec wpisał się do legendy motocykli klasy sport. Tu nie chodzi o wygodę, awaryjność i 10l na 100km... Tu chodzi o to, ze gdy otwierasz drzwi garażu, stoi tam legendarny motocykl, który swoim blaskiem, wdziękiem i sexem zgniata wszystkie motocykle jakie są dostępne obecnie."
1994 - pojawia się Cagiva Mito Evo (EV, Evoluziono, Evolution) - z designem inspirowanym Ducati 916. Dwa warianty: Evo I charakteryzująca się trójramiennymi felgami i 7-przełożeniową skrzynią biegów, oraz Evo II - felgi sześcioramienne i 6-przełożeniowa skrzynię biegów. Produkcja tej serii została zakończona w 2009 roku.
Moc ok 34 KM i waga 129 kg.
Cena: 4000-8000zł
NOWI Giganci. Czas motocykli 4T.
KTM RC125
Najmniej popularny, a jednocześnie ultra sportowy. Niewygodny, lekki i szybki. Do tego o kontrowersyjnym wyglądzie. KTM RC 125. Mimo swojego potencjału, nie podbił rynku (tak jak zrobił to jego brat bez owiewek - Duke) i nadal oddaje tutaj pole m.in. Yamasze. Mimo wszystko Yamaha okazała się trwalsza i... ładniejsza? Natomiast trzeba przyznać, że mimo występowania w mniejszej ilości, nieźle trzyma cenę. Pod warunkiem bezwypadkowości.
Cena za używany: 9000 - 14000zł. Nowy: 20 000zł
Yamaha R125
Aktualny król sportowej klasy 125. Yamaha umie to robić, bo w klasie 600 również przez wiele lat wiodła prym. I tak właśnie mała R125 nawiązuje do swoich większy braci w postaci m.in. R6. Co ciekawe pozycja na tym motocyklu jest bardziej sportowa niż na R3. Silnik osiąga 15 Km, ale w naszych porównaniach zawsze wypadał lepiej i jeździł szybciej niż konkurencja, chociaż we wczesnych latach produkcji, zdarzało się, że pił olej. Tego trzeba przypilnować. Świetna linia nadwozia, sportowe owiewki dobry wygląda. Do tego przyzwoite zawieszenie i świetne hamulce. Yamaha tym modelem zagięła rynek.
Cena za używany: 10 000 - 16 000zł Nowy: 22 900
Opublikowano 11 lut 2021