AI w motocyklach? Kawasaki pracuje nad empatycznym motocyklem

Pamiętacie serial "Nieustraszony" (ang. Knight Rider) z Davidem Hasselhoffem, który ratuje świat jeżdżąc gadającym samochodem? Tak samo będzie z Kawasaki. Kawasaki ujawniło, że pracuje nad systemem sztucznej inteligencji w motocyklach.

Zielony, wrażliwy Ninja

AI miałby pozwolić na komunikowanie się motocyklisty z maszyną (i w drugą stronę). Motocykl będzie dostosowywać się do swojego kierowcy - do jego potrzeb i umiejętności. Sztuczna inteligencja będzie rozmawiała z motocyklistą, ale to nie wszystko. Zieloni szykują system nazwany "Emotion Engine". Oznacza to, że motocykl będzie rozpoznawać nastrój i stan emocjonalny jeżdżącego.

Dziś technologia rozwijana jest również kierunku, który ma przybliżyć maszyny do tego, co ludzkie.

To może brzmieć jak science-fiction, ale rozwiązania z "Emotion Engine" są już wykorzystywane w świecie realnym. Za wprowadzenie i rozwijanie projektu odpowiedzialne jest przedsiębiorstwo Cocoro SB, wspierane przez Softbank. Softbank to firma telekomunikacyjna, trzecia co do największych spółek publicznych w Japonii. Wraz z specami od robotyki stworzyli produkt nazwany Pepper. Jest to pierwszy robot zdolny do rozpoznawania emocji. Pepper jest obecnie sprzedawany w Japonii i Europie. Pomysł może być wykorzystywany np. jako informacja turystyczna, albo w obsłudze klienta.

Obrazek-zagadka: co mówi motocyklista, a co motocykl? : )

Silnik emocji - dusza maszyny?

Ktoś mógłby zapytać - po co i dlaczego? Przecież mamy zaawansowane systemy elektroniczne w motocyklach, które mają pomagać w kontrolowaniu mocy i zwiększać bezpieczeństwo. W tym przypadku, o ile możemy zgadywać nie chodzi już o bezpieczeństwo i komfort jazdy, ale faktyczną, niemal osobistą relację z maszyną. Różnica między systemami elektronicznymi, a sztuczną inteligencją w motocyklu jest mnie więcej taka sama, jak między układem nerwowym, a umysłem. I to zapowiada się pasjonująco.

Warto zauważyć, że Kawasaki nie jest jedynym producentem motocykli, który zainteresował się rozwiązaniami "Emotion Engine". W ciągu ostatniego miesiąca o planie wprowadzenia "EE" do swoich pojazdów informowała również Honda (w większym stopniu dotyczyć to będzie samochodów). Tymczasem Yamaha podąża w zupełnie odmiennym kierunku pracując nad jeżdżącym robotem - Motobot.